Nie, tabliczka ta nie wisi w moim pokoju... ale mogłaby. Żeby podkreślić wagę tych słów, wyjaśniam, że zdjęcie zrobiłem w Maluli, gdzie wciąż mówi się po aramejsku - w języku Jezusa!
jako przyjaciel-palacz... nie przypominam sobie bym kiedykolwiek zapali w twoim pokoju a nawet mieszkaniu. a to ze jak jestes u mnie to musisz wdychac.... coz, twoja wizyta to dla mnie przyjemnoscia(a przynajmniej zyczylbym sobie tego)... swoja droga ciekawe jak jest po aramejsku "przyjaciel-palacz"? mm
jako przyjaciel-palacz...
OdpowiedzUsuńnie przypominam sobie bym kiedykolwiek zapali w twoim pokoju a nawet mieszkaniu. a to ze jak jestes u mnie to musisz wdychac.... coz, twoja wizyta to dla mnie przyjemnoscia(a przynajmniej zyczylbym sobie tego)... swoja droga ciekawe jak jest po aramejsku "przyjaciel-palacz"? mm
I tak będę jarał na Twoim parapecie :D
OdpowiedzUsuńja też :) na parapecie w kuchni, misiu :)
OdpowiedzUsuńmagda